poniedziałek, 6 kwietnia 2009

My

Brakuje Ci tematów do rozmów z bliskimi, przez co na siłę wybierasz byle jakie? Czujesz się znudzony/a? Odczuwasz wewnętrzny ból? Mimo wielu osób które Cię otaczają czujesz się samotny/a? Ten post pomoże Ci zrozumieć dlaczego.


Ten temat nie dotyczy wszystkich. Jeśli nie pasujesz do nakreślonego typu osobowości, to zamknij stronę i nie mąć sobie w głowie.


Żyjemy. Z dnia na dzień jesteśmy coraz starsi i mądrzejsi o nowe doświadczenia. Mało kto z nas zastanawia się ile każdego dnia przeszkód pokonaliśmy i jakie to mogło zostawić ślady w naszej psychice.
Co dzień życie stawia przed nami wiele ciężkich spraw do załatwienia. Nie ważne co nam ktoś mówi, czy jesteśmy młodzi, czy starzy, to i tak nas to dotyka. Część z nich w trakcie realizacji zostawia w nas niewidzialne ślady. Są to stres, drażliwość, lęk, smutek, ale także i pozytywne jak np euforia.
Po każdym dniu, w naszej psychice zbiera się cały worek różnych emocji, które powinniśmy zneutralizować. Nie zauważamy tego.
Dlaczego je neutralizować i jak to zrobić? Najpierw odpowiem na pytanie dlaczego.
Żeby odpowiedzieć, trzeba najpierw przytoczyć przykład: W szkole i wśród znajomych jesteś ułożonym/ą emocjonalnie osobą, a w domu jesteś nerwowy/a? Jestem pewien, że wielu z Was tak ma. Dlaczego tak się dzieję? Otóż dlatego, że przez cały czas, kiedy musimy ukrywać emocje, zbierają się one w nas i w końcu gdy już możemy - wybuchają, co może doprowadzić do wielu nieprzemyślanych decyzji, lub nawet tragedii. Można przez takie niby nic, wpaść w poważną depresję, uzależnić się od czegoś, lub stać się aspołecznym.
Dlatego zachęcam Was, do zdystansowania się od codziennych spraw, co zredukuje Wam wiele źródeł negatywnych emocji i znalezienia sobie indywidualnego sposobu rozładowywania emocji, np pisania bloga, wierszy, lub spotkań ze znajomymi, szczerych rozmów(zachęcam do pisania do mnie;p).
Przede wszystkim zachęcam Was do nie przysparzania dodatkowego stresu innym. Pomyślcie, co możecie zrobić, żeby oszczędzić kilku osobom nerwów. Może zamiast dogryźć koleżance powiemy jej coś miłego, żeby uwierzyła w siebie i stała się pewniejsza? Może przestaniemy dowartościowywać się kosztem innych, słabszych? Pomyślcie ile zwykłymi, codziennymi sytuacjami robicie innym stresu i cierpienia.


Gdy się zdystansujesz, przełamiesz codzienną rutynę, wprowadzając trochę świeżych rozwiązań do codziennych zajęć, oraz jeśli znajdziesz odpowiadający Ci sposób wylewania z siebie niepotrzebnych myśli i uczuć, to gwarantuję, że mimo codziennych problemów będzie Ci się łatwiej żyło. Spróbuj.
Pozdrawiam Cię wytrwały czytelniku, kliknij jeszcze w reklamę pod notką, daj zarobić!;)
Podaj dalej ten link do tych, którzy wg Ciebie potrzebują tego tekstu!

Jeszcze zrobimy ten świat lepszym;)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

last.fm

O mnie

Moje zdjęcie
"Życie mam tylko jedno,
a wszystko czego pragnę,
to trafić w jego sedno."


"Oto miasto, co bólem twym krzyczy
setek ran
co nie sposób policzyć
Zawinięte marzenia w rulony
dziś topnieją w ogniu,
to raj utracony(...)
Mamy wolność, my
skuci w kajdany"