sobota, 27 lutego 2010

najarararararara

Opadam w tą odchłań
zachłannie, relaksując się
bezkarnie, odpłynąłem w suszu
z lekka łatwopalnie i walnie,
to mnie jak fala w wannie
i czarne potwory do
stają wnet po garbie
Ogarnie mnie coś,
czy też może coś ogarnę?
Marne szanse na to,
by mój mózg zaprzestał łączyć się ze światem
jak wzbudzony atom
Patrzę z góry na Was
poplątanych siatką kłamstwa, chamstwa
Wartości etycznych chyba lano Wam z naparstka
Możesz nawet parskać, myśleć, że to farsa
lecz pamiętaj, że ta kartka,
to moja własna malarska warstwa
Neuroklawiaturą dopływ tlenu Ci odłączam
I pamiętaj, tych słów labiryntu droga kręta
skręca pędy pędów i liści, wypadkowa wielka
paradoksalna siła, psychomaszyna, objawiła
Tobie w rymach, mach, tak zawiła, już zatrzymał się czas
Niech ta chwila trwa...
czwartek, 11 lutego 2010

myjnia

09/12/09 e1
11/02/10 e2
cdn




Życie to obłęd, ale żyję je dla Ciebie
Ciągle coś mnie popycha wciąż i coś mnie wciąż do przodu ciągnie
I coraz mocniej wiąże każdy nowy koniec z końcem
Ale nadzieję wiąże z nowym początkiem




cała piosenka:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,lilu,na_brzegu_swiata.html

last.fm

O mnie

Moje zdjęcie
"Życie mam tylko jedno,
a wszystko czego pragnę,
to trafić w jego sedno."


"Oto miasto, co bólem twym krzyczy
setek ran
co nie sposób policzyć
Zawinięte marzenia w rulony
dziś topnieją w ogniu,
to raj utracony(...)
Mamy wolność, my
skuci w kajdany"