poniedziałek, 28 grudnia 2009

psychodelic power

kocham mego kotka
gdyż jest ona słodka
coś na wzór słodkości miodka
nie jak jakaś idiotka, czy psotka
tylko spokojna, ale zmysłowa
burzliwa, jak sowa
lecz serce i ciało
ją pokochało, pragnąc więcej
krzycząc mało
gdyby tylko coś się stało
życie me dłużej już by nie istniało
straciło by to, co go pielęgnowało
także piszę to dla Moniki
smacznej jak dwa klopsiki
chyba zamarynuję Twe ciało
w słoiki, by przedłużyć jego doskonałość
KRZYCZĘ MAŁO!
czwartek, 24 grudnia 2009

święta

Uwaga, czytasz na własną odpowiedzialność, piszę to pod wpływem kakao. Mimo, że sam nie przepadam za świętami, to chciałbym złożyć Wam życzenia. Po swojemu.

Życzę spokojnych świąt,
ciepłych i przyjemnych
w dotyku jak prąd
Dużo zdrówka, żeby
wiele razy wypić zdrówka
Na prezenty, drogie mendy
magicznego ołówka,
bezwyjątkowego -ówka
no i może jeszcze jakaś stówka
Żeby skręty Wam się tliły
I babilon obaliły
Byś przy kominku tulił się
do swojej miłości,
zapominając o złości i innej nicości
By goście butelkę wnosili,
abyś się nią posilił,
niech Cię w kosmos wypierdoli
Szalej w święta te do woli!

Wesołych! :*
środa, 9 grudnia 2009

nocnie, znaczy owocnie

Witam.

Po dość długiej przerwie, spowodowanej brakiem chęci do pisania, wracam z krótkim tekstem.

Ostatnio nocami towarzyszy mi bezsenność, bezsenność, którą kocham i równolegle nienawidzę.
Nienawidzę z powodu zmęczenia kolejnego dnia, a kocham... długo by wymieniać plusy, za które kocham, ale najważniejsze to: (jak dla mnie) najlepszy czas na przemyślenia jest właśnie w nocy, jest wtedy cicho i spokojnie, nic nie przeszkadza, można lepiej wytężyć wyobraźnię, co daje mi niezwykłą klarowność, sprawy stają się przejrzystsze. Mój "psychiczny eden", jak to ktoś kiedyś napisał. Do tego ciemność, ahh. Wolę noce od dni, bliscy znajomi wiedzą.

Tej nocy oglądałem film - ekranizację książki Coelho, pt "Weronika postanawia umrzeć".
Początek nie przypadł mi do gustu, spaprali tak ważną scenę jak próba "s" Weroniki, w której zabijała się około 10tabletkami(różnorakimi, a powinno to być tylko Valium i dużo więcej tabletek) i szklanką whiskey. Ale jak zwykle czepiam się szczegółów.
Później zaczęło mi się coraz bardziej podobać, a na końcu niemalże się rozkleiłem. W skali szkolnej 5 ode mnie. Minus za początek.

W głośnikach leci "Neurofotoreceptoreplotyka" Kanału Audytywnego. Ta muzyka wspomaga przemyślenia i stan relaksacji, przynajmniej u mnie.

Ostatnio pomyślałem o tym, że muszę w końcu zacząć zdrowiej żyć. Wykluczyłem używki(Ajj!), przestałem jeść słodycze(ajj!2) i chemicznie-smaczne produkty. Życz mi powodzenia! I zachęcam także Ciebie do takiej zmiany;>

W piątek (11.12) w klubie CDQ w Warszawie odbędzie się koncert L.U.C. Start o godzinie 20.00. Wejściówka 22zł w przedsprzedaży i 29zł w dniu koncertu.
Koncert zapowiada się ciekawie, bo oprócz L.U.C i jego składu wystąpią także laureaci konkursu "REMIXUJ PLANET LUC".
Chcę bardzo jechać, tylko że żaden znajomy nie może, kilka osób mówiło, że pojedzie, ale niestety zrezygnowało, a samemu nie wiem czy będę miał ochotę.
Kolejne wydarzenie związane z L.U.C, o którym napiszę, to koncert projektu "39/89 Zrozumieć Polskę", który będzie transmitowany na TVP2 w niedzielę (13.12) o godzinie 23.20. Będzie to również ciekawy koncert, bo gościnnie wystąpią min. Natalia Grosiak oraz Leszek Możdżer.

To chyba tyle na dziś. Klikaj w reklamy google;>, dzięki Tobie i innym klikającym zarobiłem już ponad 35$, dobijamy do 100 i wypłata!

Pozdrawiam Cię!

last.fm

O mnie

Moje zdjęcie
"Życie mam tylko jedno,
a wszystko czego pragnę,
to trafić w jego sedno."


"Oto miasto, co bólem twym krzyczy
setek ran
co nie sposób policzyć
Zawinięte marzenia w rulony
dziś topnieją w ogniu,
to raj utracony(...)
Mamy wolność, my
skuci w kajdany"